Wiosenne porządki ze skórą
Pielęgnacja twarzy
W kremie R3 Factor kwasy AHA występują w stężeniu 5%, dzięki czemu jest to bardzo bezpieczny kosmetyk do codziennej pielęgnacji. Zawiera kwas cytrynowy, jabłkowy i glikolowy (z trzciny cukrowej), a 35-procentowa zawartość aloesu sprawia, że jest to krem absolutnie hypoalergiczny - nie wywołuje uczuleń. Ponieważ nawet naturalne kwasy mogą działać drażniąco na skórę i błonę śluzową, obecność w tej spółce miąższu jest nieoceniona, gdyż aloes nie dopuszcza do podrażnień nawet najbardziej wrażliwej skóry.
Dopiero niedawno odkryto, że za podrażnienia skóry po użyciu kwasów AHA odpowiedzialny
jest w głównej mierze niski poziom pH.
Stąd, produkty zawierające te kwasy powinny być stabilizowane przez bufor. Możliwe jest wtedy optymalne zbliżenie pH
preparatu do kwasowości naskórka, co sprawia, że produkt jest łagodny, zachowując jednocześnie wysoką skuteczność.
W kremie R3 Factor taką rolę spełnia
właśnie miąższ aloesowy, którego pH wynosi 5,5 - czyli tyle samo, ile pH zdrowej skóry.
Wbrew temu, co może się wydawać, korzystne działanie kwasów owocowych nie jest odkryciem ostatnich lat. Wiemy, że już Kleopatra kąpała się w kwaśnym mleku, poddając się wygładzającemu i nawilżającemu działaniu kwasu mlekowego. Rzymianki zbierały szlam z dna naczyń, w których przechowywano wino i nakładając go na twarz przeprowadzały peeling chemiczny za pomocą kwasu winowego. Wszyscy znamy również wybielające skórę właściwości soku z cytryny, co chemicznie jest skutkiem działania kwasu cytrynowego.
Podsumowując działanie kremu R3 Factor, można stwierdzić, że uelastycznia on i złuszcza naskórek, przeciwdziała powstawaniu zaskórników, warstwa rogowa staje się cieńsza i bardziej zwarta, zwiększa się jej elastyczność, a co ważne - zmniejsza się łojotok i zwężają się rozszerzone pory. Skóra nabiera zdrowego koloru, staje się rozjaśniona, znikają przebarwienia. Komórki warstwy rogowej mają łatwiejszy dostęp do substancji dostarczanych wraz z kosmetykami z zewnątrz i mogą efektywnie zatrzymywać wodę.